Cześć. Wystąpił problem po zainstalowaniu systemu Windows 10. Dokładniej 2.
- Wifi zniknęło (a dokładniej wystarczy usiąść tuż obok routera), odsunęło się 2 metry i cisza. Co więcej, zarówno telefony, jak i tablety widzą go wszędzie.
Router zwrócił się do dostawcy i ponownie zarejestrował. Laptop nie widzi metra 2 poza nosem i to wszystko (czasami łączę się z sąsiadami) teraz nic nie widzi! Zaktualizowałem drewno opałowe, zwróciłem laptopa z powrotem do fabrycznych, diagnostyka napisała, że wszystko super (((co robić? - Problem z laptopem już się nie wyłącza! Idzie spać, gdy komenda się wyłączyć! Wyłączać można tylko siłą. Musisz siedzieć przez telefon! Co więcej, ledwo widzi go połączonego w pobliżu!
Odpowiedź
Pierwszy problem nie jest problemem z oprogramowaniem. Muszę wpisać, że to mało prawdopodobne ze względu na sterownik, albo Windows 10 może mieć tak kiepski sygnał Wi-Fi z dala od routera. Widziałem takie problemy nie raz, ale z reguły powstawały po demontażu laptopa, gdy były problemy z podłączeniem anteny Wi-Fi.
W Twoim przypadku mogę tylko polecić porady z tego artykułu: https://help-wifi.com/reshenie-problem-i-oshibok/reshenie-problem-s-drajverom-besprovodnogo-wi-fi-adaptera-v-windows-10 /
O drugim problemie nic Wam nie powiem, skoro ja sam się z tym nie spotkałem, a jej nie ma w temacie.
Jeszcze lepiej, zainstaluj ponownie Windows 10. Z oryginalnego obrazu systemu, a nie z jakiejś kompilacji. Jeśli problem nie ustąpi, zainstaluj system Windows 7. Aby przynajmniej wiedzieć, że problem nie dotyczy sprzętu.
08.01.17
0
Zapytany przez Eugene'a